czwartek, 17 września 2015

MUSE THE DRONES WORLD TOUR 2016: TWORZENIE NAJBARDZIEJ AMBITNYCH KONCERTÓW NA ŚWIECIE - NME


Muse w ubiegłym tygodniu ogłosiło wielką trasę koncertową - uczcili to grając kameralny koncert w londyńskim Electric Ballroom. Byliśmy tam, nie tylko aby zrelacjonować hysterię, jaka była po wejściu zespołu na scenę, ale również by dowiedzieć się jaka będzie trasa grupy w przyszłym roku.

Wiemy, że na przyszłych koncertach będą drony ale okazało się, że to tylko wierzchołek góry lodowej, kiedy dowiedzieliśmy co Muse przygotowują na rok 2016. Dopadliśmy za kulisami scenografa, Oliego Metcalfe, oraz zarządzającego trasą, Glena Rowe, gdy Matt Bellamy szalał na scenie. Mamy wieści o wielkich planach przyszłych spektakli, które mają na celu zmodernizować znaną, wielką produkcję "The Wall" Pink Floyd.



Link do filmu, które zamieściło NME -> klik



Scena "wygląda jak dwustronna strzałka, właściwie" wyjaśnia Metcalfe. "Zajmuje całą szerokość areny. Jest trochę wąska i niska, więc zespół będzie miał dobry kontakt z publicznością. To pozwala na silniejszy związek między nimi."

"Zaczęliśmy myśleć o boksie" dodaje Rowe. "Kiedy jest mecz bokserski, zdaje Ci się, że ring jest mały, pośrodku wielkiej areny. Więc pomyśleliśmy, abyśmy zrobili małą scenę w centrum hali - małe koło z dwoma wybiegami, można nazwać je młotami, które będą się wysuwać. Koło robi jeden obrót na godzinę. Pomysł jest taki, że Matt wchodzi na to i po sześćdziesięciu minutach wraca, więc wszyscy mogą go [z bliska] widzieć."

Przedmiotem wielu spekulacji wśród fanów Muse, będą drony włączone w koncert. "Świat przechodzi trudny okres samolotów bezzałogowych i aktualnie, są wątpliwości czy one mogą być bezpieczne." mówi Metclafe. "Pracowaliśmy z firmą w Holandii, aby napisała oprogramowanie, kontrolujące bardzo dużo dronów" mówi Met Calfe. "Tak więc, zaprogramowaliśmy tak, że one nie są obsługiwane przez kogoś. Tylko przez komputer i układ śledzący."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!
Chcecie być na bieżąco? Zapraszam do zaobserwowania bloga!