Muse Zabiera Kanadyjskich Fanów Na Przygodę Do Innego Wymiaru

Pięć lat temu, brytyjski zespół rockowy grał koncert w hali Pacific Coliseum, gdzie każdy członek, stojący na kolumnie, symbolizował trzech ministrów z noweli George'a Orwella Rok 1984.

Podczas The 2nd Law tour w 2013 roku, scena odwoływała się do dużego koloseum z odwróconą piramidą nad nią.

Na ostatnim koncercie zespołu w Vancouver, który promował siódmy album Drones, scena była masywną platformą w kształcie krzyża, a nad nim, zawieszone "dronowe" bańki.

Drones, nagrane w studiu Warehouse w Vancouver z Robertem "Mutt" Lange'm, zabrało fanów w inny wymiar, bardziej, niż kiedykolwiek zespół to robił. Tak było czwartkowego wieczoru, gdzie wokalista/gitarzysta Matthew Bellamy, basista Christopher Wolstenholme oraz perkusita Dominic Howard (z pomocą "czwartego członka" Morgana Nichollsa) dawali kolejny rockowy spektakl.

Koncert otwarły utwory Drones i Psycho, podczas których drony latały (inne zespoły zostawiłyby je na koniec występu), Bellamy latał z jednego końca sceny do drugiego, na środku platforma obracała się wraz z Wolstenholme'm oraz Howardem.

Oczywiście, metafory na płycie nie są zbyt subtelne, a wersja na żywo Reapers oraz Psycho była prosta, ale kogo to obchodzi, kiedy riffy w nich są świetne? Możesz wybaczyć Bellamy'emu dziwy początek Dead Inside, w którym pierwsze słowa to "dead inside". Matt na przed rozpoczęciem piosenki powiedział "ta piosenka nazywa się Dead Inside". To jest singiel, Matt.

Mówią, że grupa jest nadal hipnotyzująca jest na czysto instrumentalnym i technicznym poziomie. Gra i śpiew Bellamy'ego jak zawsze były elektryzujące, a najśmieszniejsze jest kiedy gubi się we własnych solówkach.

Było więcej trików wizualnych, włączając to, że Bellamy był kontrolowany jak lalka, podczas The 2nd Law: Isolated System.

Przez cały wieczór publiczność śpiewała, zwłaszcza krzyczała "love is our resistance" oraz "hold you in my arms" podczas ich ulubionego Starlight.

Na setliście znalazło się również Madness z double neck bass/Masa Kitara touchpad Chrisa oraz stratosferyczną solówką Matta. Nie zabrakło Undisclosed Desires oraz nagranej mowy JFK. Poza nimi, były również największe utwory takie jak Revolt ("You can make the world what you want"), Uprising ("We will be victorious") oraz przewidywalny bis Knights Of Cydonia.

Podsumowując, piosenki są w większości zasadniczo o jednym i tym samym: przekształcającej się mocy miłości. Szkoda tylko, że tym razem, nie było żadnych laserów.

_____________________________________________
Tłumaczenie nie zostało skopiowane z żadnej strony, więc jest oficjalnie moje.

Źródło: 1